Wrociles, czy tylko reagujesz na to co sie w czestochowanej wydarzylo?
Czy czytales:
"Komunikat
Zarząd Stowarzyszenie Unum Principium informuje, że podjął uchwałę o przystąpieniu do prac zmierzających do powołania Obywatelskiego Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, którego celem będzie sformułowanie i zdobycie społecznego poparcia dla ustawy wprowadzającej prawną ochronę religii katolickiej w Polsce.
Lawinowo narastające agresywne działania wymierzone w uczucia religijne katolików mają charakter antynarodowy i antypaństwowy, powodują rozkład tradycyjnych norm życia społecznego. Polska racja stanu wymaga docenienia roli religii katolickiej w procesie kształtowania się naszego narodu, jego niełatwych dziejów, a także przezwyciężeniu problemów, u progu których stanęło nasze państwo.
Krzysztof Zagozda, Członek Zarządu, rzecznik Stowarzyszenia Unum Principium,
To co wydarzylo sie w czestochowajacej sie przypomnialo mi pewne udawadnianie, ze w USA jest antysemityzm.
Bylo wiele wypadkow, ale opisze jeden, bo pamietam ten najlepiej.
Otoz pewna zydowska studentka zawiadomila policje, ze na jej drzwiach ktos namalowal swastyke (co jest 'dowodem' na to, ze amerykanie sa antysemitami).
Otoz policja nie zlekcewazyla tego i sprawdzila filmy z kamery, ktora filmowala ta czesc studenckiego osiedla i ku zdumieniu policjantow okazalo sie, ze to owa zydowska studentka namalowala na drzwiach swojego mieszkanka swastyke.
Cos podobnego robia wedlug mnie pewni katolicy.
Sfinguja rzekome ataki na symbole katolicyzmu, aby takim szantazem wymusic prawna ochrone, bo juz widza, ze katolicyzm sie wali.
Ci katolicy chca miec mozliwosc atakow na innych, ale chca prawnie zakazac krytyke katolicyzmu!!!
Czy to osiagna? Biblia mowi, ze wlasnie ci z ktorymi nierzadnica uprawiala nierzad wbija jej 'noz w plecy'.
Bog mowi: WYDAM cie w rece twoich kochankow!!!
Oni ja zniszcza!!!
Czy juz teraz?
Tego nie wiem, ale ja juz widze ruine katolicka!
Sa na NE katolicy maryjnisci, oni tylko o niej mowia, Zbawiciel im przeszkadza, ona dla tych klamcow jest zbawicielka!
Klamia w zywe oczy!!!
Przepraszam za tak dlugi koment, ale nie moglam nie napisac.
Ależ warto pisać mimo krytyki. W końcu na NE zaglądają też myślący i normalni ludzie, którzy choć mało się udzielają, doskonale zgłębili te oszukańcze mechanizmy władzy świeckiej wespół z kościelną i znajdują jedynie potwierdzenia tego faktu.
Jeżeli zatwierdzą ustawę wprowadzającą prawną ochronę religii katolickiej w Polsce, to jakiż syndrom karpia zrobią obecne aktywistki systemu, takie jak: świeżo upieczona masonka Kazimiera Szczuka, czy Joanna Senyszyn?
Jest to wszystko dobrze ujęte i zgadza się z przestrogami Chrystusa, bo okultyści mówią pokój, miłość, bezpieczeństwo, czyli mowa baranka, ale są strasznymi kłamcami, bo czym więcej mówią o pokoju, tym więcej się zbroją, upodlają i inwigilują ludzi. Wciąż mówią o zaciskaniu pasa.
Wyjdzie taki papież powie: posdrawiam was ciule i już ogłupiały tłum się ślini: papież machnął, papież się uśmiechnął, papież powiedział po polsku.
Przecież jest to bardzo dziecinne i naiwne.
To samo jest po przeciwnej paligłupowej stronie.
Wyjdzie idiota pomacha penisem w sejmie, popierdzieli jakieś smuty i już lemingi lecą, bo maryśka będzie legalna.
Normalnie gdy na to wszystko patrzę co się dzieje w Polsce, śmiech mnie ogarnia, ale przez łzy.
wiedzieć co się mówi nie oznacza rozumienia tego co się mówi
co do pentagramu i Wenus, no cóż żartobliwie można rzec, że natura szatanem jest bo zakodowała życie w ciągu Fibonacciego, a i sama Wenus zakreśla wokół Słońca ruch w kształcie pentagramu...
warto się trochę pouczyć - żyjemy w świecie symboli ukrytych często w "odwróconych" pojęciach" ....
Wiesz Moim zdaniem największym problemem są ci którzy rozumieją ale nie mogą się przełamać i wciąż udają że nie widzą. Wciąż zasłaniają oczy, oblizują mocz i mówią że majowy deszcz pada
Przecież autorowi chodzi wyraźnie o to, że szatan małpuje Jezusa.
Jezus użył jak zwykle przenośni mówiąc, że jest gwiazdą poranną.
W związku z tym szatan jedyne co mógł zrobić to nakazać swoim wyznawcom czczenie natury pod postacią Wenus i różnych innych bałwanów.
Wenus kreśli pentagram i właśnie o to chodzi.
Jezus nie utożsamia się z pentagramem, ani z kwadratem, ani z trójkątem, ani z krzyżem, ani z obrazkami itd itd. ../ można wyliczać bez końca. Te symbole są potrzebne satanistom do manipulowania otumanionym społeczeństwem
A na chwile wracając do zbezczeszczonego bohomazu to nie rozumiem o co tyle krzyku jak on był za szybą pancerną, nawet jakby granatem do niego rzucać to nic by się nie stało.
"Trzy żarówki po 2 zł wypełnione czarną farbą miały zniszczyć bezcenną relikwię Polaków. Janusz D. (58 l.) rzucił nimi w Królową Polski Matkę Boską Częstochowską, ale pancerna szyba chroniąca cudowny obraz ocaliła go przed zniszczeniem.
niby cudowny obraz a szyba go obroniła. Ręce opadają nad taką logiką. Przypomniał mi się taki fragment księgi apokryficznej Barucha. Możliwe, że nie jest natchniony ale na pewno mówi prawdę.
"15 Jak naczynie stłuczone staje się dla człowieka niepożyteczne, tak się rzecz ma z ich bogami, umieszczonymi w świątyniach. 16 Oczy mają pełne kurzu, unoszącego się spod nóg chodzących. 17 Jak ten, co obraził króla, wokół ma zamknięte dziedzińce, jako skazany na śmierć, tak kapłani obwarowują ich świątynie drzwiami, zamkami i zasuwami, aby nie byli ograbieni przez złodziei. 18 Światła zapalają i to w większej liczbie niż dla siebie, a żadnego z nich ci bogowie ujrzeć nie mogą. 19 Są oni jak belka w domu: wnętrze ich, jak powiadają, jest stoczone, bo robactwo, wychodzące z ziemi, pożera ich wraz z ubiorem, a oni tego nie czują. 20 Oblicze mają czarne od dymu unoszącego się ze świątyni. 21 Na ciała i głowy ich zlatują nietoperze, jaskółki i inne ptaki, i koty po nich łażą. 22 Stąd poznajecie, że nie są bogami, dlatego się ich nie bójcie. {..} 48 Kiedy przyjdzie czas wojny i klęski, wówczas kapłani naradzają się, gdzie ukryć się wraz z nimi. 49 Jakże więc nie pojąć tego, że nie są bogami ci, którzy nie mogą zachować siebie od wojny i klęsk? 50 Dlatego niech będzie wiadomo, że rzeczy drewniane, pozłacane i posrebrzane są oszustwem. Wszystkie narody i wszyscy królowie niech wiedzą, że nie są one bogami, ale dziełem rąk ludzkich i żadnego działania Bożego w nich nie ma. "
W ogóle to ja już sprawdziłem, i się zgadza, że rzeczywiście określenie dharma czy daruma znaczy nierządnica, więc jeśli taki symbol znajduje się na placu św. piotra i w innych ciekawych miejscach, czy może być cokolwiek bardziej czytelnego????
przykro mi ale mówisz co Ci powiedzieli - Twoja podświadomość jednoznacznie kojarzy pentagram z szatanem (etymologia "ezoterycza" tego pojęcia to odrębny temat :-) )
krótko mówiąc opowiadasz jak dziecko, które w wieku 2 lat zobaczyło mordercę z nożem w ręku i będąc dorosła jak widzi człowieka z nożem krojącego chleb krzyczy : morderca!
tak to działa...
a sprawa jest dość prosta i wiedzieli o tym Pitagoras, wolnomularze, masoni, wysoko utytułowania biskupi, iluminaci postmasońscy , w dużym skrócie:
eter - energia - jej "ściąganie" i gospodarowanie poprzez geometrię
1) kształtu
2) dźwięku
3) serca
poprzestając na kształcie, jak zamierzasz modlić się to polecam obecność w strukturze penatgonalnej - stąd te kształty tak często są obecne w katedrach i kościołach szczególnie z okresu gotyku
natomiast magazynowanie np: żywności to zdecydowanie w obiektach o konstrukcji heksagonalnej
to żadna "eureka" - w naturze jest tego potwierdzenie
możesz zaklinać rzeczywistość jak chcesz - elity natomiast znają fundamenty prawdziwej wiedzy duchowej i ją chronią bo dzięki temu właśnie mogą TOBĄ manipulować - bo nie doświadczasz tylko powtarzasz duchowe mocno okrojone ersatze...
sorry za bezpośredniość - straszenie szatanem i okultyzmem można jakoś zrozumieć,
natomiast mieszanie do tego WDRUKOWANEGO NAM W PROCESIE SPOŁECZNEJ MANIPULACJI FAŁSZYWEGO znaczenia naturalnej geometrii postrzegam jako sianie dezinformacji pozwalające utrzymać stado niewolników w stanie ograniczonego mocno rozumienia rzeczywistości
Złe siły podstępnymi sposobami odwodzą ludzi od tego co najpiękniejsze, czyli słów Boga i kierują do ogłupiających i nic nie dających praktyk, takich jak kult papieży, świętych, obrazów, figurek, joga i inne, różne praktyki dalekowschodnie i starożytne.
Ja akurat przez to przeszedłem i dziękuję bardzo. Człowiek poddany takim ogłupiaczom w ogóle nie zastanawia się jakim jest sterowalnym idiotą. Jeszcze innych zachęca, niczym w jakiejś sekcie.
Druga strona również postępuje w ten sam sposób i ma swoich guru. Zupełny obłęd.
Zgadzam się, że jedynie najprostsza normalność i wiara w Jezusa może uzdrowić otumanionego człowieka.
Już widzę Jezusa ze złotą różą w ręku składającego pokłony jakiemuś obrazowi za pancerną szybą :):):):):):):)
Obrazowi ubieranemu w złote i srebrne sukienki :):)
Ludzie kochani przecież 99% społeczeństwa jest opętane przez jakieś pogańskie dyrdymały!
Nawet nie wiem jak nazwać tego rodzaju obłęd.
Rozumiem jeszcze modlić się "przed obrazem" do jedynego Boga, ale złote sukienki, korony, róże adoracje, nazywanie cudownym itd. jest to moim zdaniem jakiegoś rodzaju choroba psychiczna która niestety nie jest badana i poddawana analizie.
Chociaż może i są prowadzone tego rodzaju badania ale nie przebijają się do szerszego odbioru i ja ich nie znam.
z całym szacunkiem - ale coś wiesz konkretnego o poganach?
bo to całkiem barwna i różnorodna grupa...
czy smok w herbie watykanu jest geometrią?
po części, ale najpierw wypadałoby coś wiedzieć o smoczych wpływach na życie rasy ludzkiej - temat bardziej złożony niż podstawy tzw. świętej geometrii opartej na liczbie "phi", zatem poprzestanę w tym miejscu na dotychczasowych postach, poczekam aż dokładnie poczytasz i ...może zrozumiesz sam :-)
nauki Jezusa są proste - pytanie które? te od Katarów, baptystów, katolików itd.?
moim zdaniem Katarzy swoim stosunkiem do siebie i do natury chyba nieco inaczej postrzegali Jezusa - jakoś prawdziwiej....
Nauki Jezusa są w Biblii a nie u żadnych babtystów ,katolików czy innych jehowych. Weź do ręki Biblię i zanim zaczniesz czytać poproś Boga o zrozumienie.
Bo widzisz świat dzieli się na tych którzy idą ścieżką czystości i prawości oraz na tych którzy idą ścieżką czystości i nieprawości... są tacyktórzy mają już upadłą duszę... i co z nimi zrobisz? Oni się kamuflują bo muszą jakoś dociągnąć...
chodzi o POCZĄTEK i DROGĘ. Jest droga nieczystości i nieprawości i jest droga prawości i czystości... owszem pewne symbole itp. mają znaczenie ale ostatecznie sprowadza się to do zwyczajów i postępowania...
do tego wszystkiego należy jeszcze dodać odżywianie. Bo to jest kwestia potraktowana po macoszemu.
Pentagram symbolizuje 5 żywiołów i człowieka. Koło to DZIEŁO BOŻE i wyznaczony człowiekowi KRĄG. Jeśli ten krąg jest własciwie zachowany to jest to ZDROWIE i ŻYCIE. JEśli zaś krąg jest zaburzony to jest to CHOROBA I ŚMIERĆ. A jeśli PENTAGRAM JEST ODWRÓCONY to znaczy że wszystko jest postawione NA GŁOWIE. DLaczego na głowie? Ponieważ na DUPIE za przeproszeniem.
Pentagram nie jest ani symbolem szatana, ani nie jest niebezpieczny i groźny sam w sobie ani też nie jest zły. Wręcz przeciwnie niesie on informacje o pewnych prawdach w świecie. A to że odwrócony Pentagram jest symbolem satanizmu to też nie oznacza jeszcze niczego złego. Trzeba mieć świadomość.
PRzykładowo po co nosić talizman pentagramu? Po co w ogóle komu do czego talizmany?
Równie dobrze ktoś może mieć motylka na łańcuszku... albo delfina,... delfin jest symbolem ludzi którzy niszczą dusze innych naiwniaków. Niektórzy mają symbol delfina na samochodach jako znak rozpoznawczy że jest to fan techno imprez... czy on musi mieć świadomość czymjest delifn? Nie musi.
Tak w zasadzie masz rację. Wszystkie te talizmany są sferą okultną. Człowiek nie potrzebuje łańcuszków i innych tym bardziej że mamy wyraźną i PEŁNĄ naukę. Ale ludzie stosują te wisiorki aby im przypominały bo zapominają. Jednak nie jest to wszystko takie proste. Dlatego też nie można GENERALIZOWAĆ jak to np. niedawno zrobiła Polonia mówiąc jak to ksiądz po egzorcyzmie szedł zniszczyć talizman ponieważ miał on szatańską moc... to jest oczywisty absurd. Inna sprawa że jakiś talizman może oddziaływać na człowieka poprzez swoje naturalne właściwości to znaczy materiał z jakiego jest zrobiony, czy też może być czymś nasączony albo nawet sam symbol może być w czyjejś głowie tak skojarzony że będzie wpływać na niego ale sam symbol w sobie tak naprawdę znaczy tylko tyle ile my nadajemy mu znaczenia.
Talizmany nie są w sumie niebezpieczne, niebezpieczna jest głupota i magiczne myślenie. Prawdziwa wiara polega na ŚWIADOMOŚCI i racjonalnym podejściu do prawa bozęgo, czyli do życia.
///Pentagram nie jest zły?...... Czy leci z nami pilot i czy mamy na pokładzie lekarza?////
A co jest złego w pentagramie według ciebie? :Przyjrzyj się dobrze gwiazdkom w te święta a zobaczysz że wszystkie one mają formę pentagramu. Czy to jest złe? Czy to robota szatana?
Tak no ludzie mają potrzebę spotykania się bo są słabi i nie uzdalniają się w duchu, szukają wsparcia... samo w sobie to nie jest złe... dla początkujących... nie każdy może powiedzieć że jest takim siłaczem i nie każdy chce tak walczyć i iść do nieba, ludzie chcą mieć SPOKÓJ po prostu i chcą żyć jak ludzie, a kwestie królestwa zostawiają na niesprecyzowane później.
To też trzeba zrozumieć. Wszystkie te Jehowe, Protestanci a nawet Mormoni nie są wcale tacy źli, zawsze jest tak że trzeba samemu myśleć i wybierać a jak ktoś poddaje swoją wolę pod władze innego człowieka to co można takiemu zrobić? to też jest wolna wola.
No więc właśnie. Okultyzmem jest oddawanie się żądzom cielesnym w ukryciu.
Ale czy jest coś ukrytego przed OCZAMI BOGA? Nie ma. I o to chodzi. Że ponosisz konsekwencje tego co robisz. TO jest proste prawo.
Najpierw trzeba się zastanowić co się robi i wiedzieć co się robi. OWszem przestrzeganie przed tym ma sens, ale nie można straszyć. Bo to bez znaczenia czym straszysz. Strach jest strachem i należy do emocji niskich.
Ktoś kto wierzy w Boga nie powinien się bać. Na końcu drogi sprawiedliwości i czystości jest stan ŁASKI w której nie ma już BOJAŹNI lecz jest MIŁOŚĆ BOŻA.
TO że ludzie nie chcą tego doświadczać że nie uczą się tego to jest też jakby inna sprawa.
///Nie jest zawsze złe to co znajduje się na świeczniku, a nie jakieś tajne konszachty i wielkie tajemnice po kryjomu.
Prawda chodzi w świetle dnia, a kłamstwo i zwiedzenie knuje po cichu i tłumaczy, że - tajemnica.
Nigdy nie rozumiałem przykładowo jak można zaufać ludziom i garnąć się do takich, którzy twierdzą, że znają wielkie tajemnice, ale możesz je poznać gdy dojdziesz za ileś tam lat (nie wiadomo czy w ogóle) przykładowo do 33 stopnia.///
No ale tak jest wszędzie. Dlaczego? Bo musisz się sprawdzić. TO nie jest wcale takie głupie. Rzecz w tym że to jest też błędne podejście. Czy Bóg mówił o wtajemniczeniach? Nauki Jezusa są proste, a to że pewne rzeczy rozumie się dopiero z czasem to inna sprawa. Liczy się właściwa droga. Tutaj faktycznie potrzebny jest mistrz, ale jeśli się faktycznie uświęcamy to sami będziemy wiedzieli. Trzeba zaczynać od najprostszych spraw, sprawiedliwość i czystość. Żadna droga nie musi być zła jeśli nie zgłupiejemy całkiem. Są ludzie którzy wychodzą nawet z masonerii i innych okultystycznych głupot, a są ludzie którzy chodzą do kościola i gubią się.
Nie można myśleć tak wąsko o świecie. Co innego jest mieć świadomość a co innego oddawać się jakimś głupim kultom czy to pod postacią jawną ukrytą czy zawoalowaną.
Kiedyś czytałem wspaniałą książkę o "fascynatorach" i ich zgubnym wpływie na społeczeństwo.
Byli opisywani w tym opracowaniu głównie masoni i inne środowiska okultystyczne.
Wszyscy bohaterzy tej książki twierdzili, że znają tajemnice świata.
Ogólnie autor w dość ciekawy i momentami bardzo zabawny sposób udowodnił ich beznadziejną głupotę.
Mam nadzieję, że znajdę ten link PDF i się podzielę, bo czasami warto na wesoło do tego podejść.//
Fakt są różni nawiedzeni ludzie. Ale to nie znaczy że wszystko co mówią jest niewłaściwe. Czytałem trochę, to znaczy kilka stron z kilku książek OSHO, ogólnie ten człowiek był manipulantem i miał zepsutą naturę, ale z drugiej oprócz całych stron i dziesiątek książek bełkotu podał pewne proste i bardzo prawdziwe słowa które warto przyswoić i zapamiętać, a które również bardzo są wymowne. Resztę należy odrzucić.
Jeśli weźmiemy za fundament nauki Jezusa, a są one najtwardszym fundamentem niezmiennym na wieki to musimy również pamiętać co pisali apostołowie - wszystko badajcie...dobre zachowujcie... tylko nierozumne zwierzęta odrzucają wszystko bez przekonania się czym to jest... dla człowieka wierzącego nie ma niczego samego w sobie złego... i tak właśnie jest, to są tak proste i oczywiste słowa.
Dlatego też w początkach chrześcijaństwa doktorowie którym przyszło mierzyć się z różnymi "fascynatorami" nie potępiali ich z góry ale prowadzili dyskusje, wykazywali błędy a to co u nich było sensowne i zgodne z prawdą zachowywali i uznawali za prawdę zgodnie z prawdą.
Nie można nikogo lekceważyć. Nawet szatana trzeba szanować. Jeśli nie będziesz szanować szatana a będziesz go lekceważyć to możesz wpaść w jego ręce. Trzeba wiedzieć co się robi.
///
Ja niestety nie mam aż tak dużego talentu do słowa pisanego///
Jakby to powiedzieć. Możesz nie mieć, ale z drugiej strony to kwestia opanowania pewnych zdolności, a zdolności opanowuje się przez uświęcanie. Przez głęboką modlitwę, przez łaskę ducha. Nie przez nasze chcenie albo wyszkolenie na uniwersytetach. Realne zdolności pochodzą z serca.
Tylko należy pamiętać, że wspomniana szatańska siła z czegoś czerpie pożywkę. Zastanówmy się więc z czego.
Moim zdaniem właśnie z wszelkich kultów, gdyż człowiek poddany oddziaływaniu kultu jest sterowalny i poprzez odpowiednie podejście można skłonić go do działań, które z miłością niewiele mają wspólnego.
Rozpoczyna się wtedy z reguły kult człowieka i przedmiotów, zamiast niezniszczalnego Boga.
>>> dobrze, ze o tym przypominasz, kulty dają pożywkę ('energię) ich twórcom.
Ciekawe pytanie. Wiesz ja robiłem z życiu wiele rzeczy które z Chrystusem dużo wspólnego nie miały. Jednak badałem temat i się rozwijałem. Przynajmniej tak sądzę:) Nie można nikogo przekreślać. Trzeba wciąż napominać do dobrego. W Biblii znajdują się również słowa: "aby zwieść NAWET I WYBRANYCH", albo o kapłanach: "Róbcie co wam pokażą ale uczynków ich nie naśladujcie". Wnioskuję po tym, że dla przykładu JP2 mógł być wybranym przez Boga, mimo że oddawał pokłony matce boskiej. Wiele osób dzisiaj może sądzić, że czyni dobrze, ale już za kilka lat przemyśli sprawę i wywnioskuje, że coś jest nie halo.
Według mnie istnieją pewne kręgi kapłanów, zakonników które natchnione realizują Boży plan. Cóż począć? Jak to co? Przecież mamy napisane w Ewangeliach jak postępować :) Co mnie obchodzi więc, że kapłani mogą być satanistami. Ważne żebym ja się nie stoczył. Trzeba wciąż napominać do powrotu do Ewangelii, zamiast tradycyjnych kultów, obrzędów i tak dalej. Jest to wszystko bardzo niezwykłe, bo przecież wspomniany JP2 nakazywał słuchać Ewangelii, a z drugiej strony praktykował okultystyczne ceremonie. Jeśli JP2 był natchniony przez Boga do realizacji pewnego planu? Przecież ten plan dokona się właśnie przez ludzi. On wciąż napominał do dobrego, do miłości, do Chrystusa i tego należy się trzymać. Muszę jednak zaznaczyć, że potrzebne są również wpisy które uwidaczniają okultyzm w kręgach KRK, bo one także przybliżają nas do zrozumienia wspomnianego wielkiego zwiedzenia
"Nie można nikogo przekreślać. Trzeba wciąż napominać do dobrego. W Biblii znajdują się również słowa: "aby zwieść NAWET I WYBRANYCH", albo o kapłanach: "Róbcie co wam pokażą ale uczynków ich nie naśladujcie". Wnioskuję po tym, że dla przykładu JP2 mógł być wybranym przez Boga, mimo że oddawał pokłony matce boskiej."
Otoz ja ta sprawe na podstawie Ewangelii widze tak, ze oczywiscie nie mozemy nikogo przekreslac, poniewaz wszyscy jestesmy omylni, ale..
Kiedy Apostol Piotr zaparl sie Pana Jezusa, to Ewangelisci NIE ukrywali tego!
Nie mozemy ''tynkowac'', musimy mowic o bledach, o bluznierczym kulcie maryjnym, ktory uprawial JPII!!!
Pamietajmy, ze Pierwsze, Najwazniejsze Przykazanie, to Miluj Pana Boga calym sercem, cala dusza, calym umyslem! CALYM!
Drugie Przykazanie, to miluj blizniego twego, (tylko) jak siebie samego!
Ja nie moge nie widziec falszu, ktory uprawial JPII, wygaldal jak baranek, mowil jedno, robil drugie!
Przeciez to przez JPII, kult matki, maryja urosla do niebios, jest wazniejsza od Zbawiciela!! Stala sie ''na zawsze dziewica'', wspolzbawicielka...
Tak. Masz rację bo kult maryjny jest ciężkim obłędem. Czym człowiek bardziej miłosierny i lepszy tym potężniejsze siły się za niego biorą. Nie bez wpływu było wychowanie w określonym środowisku, a zwłaszcza różokrzyżowców z teatru w którym występował Wojtyła. Zapewne w rodzinie również praktykowano ten kult i mało kto zastanawiał się nad jego sensem. Mało kto poddawał w wątpliwość zasadność takich obrzędów, bo przecież Watykan nakazał czcić postać matek boskich (matek bo przecież nie można zliczyć ich ilości) i basta. Cejrowski pokazywał, że w Meksyku jest nawet matka boska złodziei. Oni modlą się do niej o to żeby powiodła się kolejna akcja i składają ofiary na ten cel:)
"to kwestia opanowania pewnych zdolności, a zdolności opanowuje się przez uświęcanie. Przez głęboką modlitwę, przez łaskę ducha. Nie przez nasze chcenie albo wyszkolenie na uniwersytetach. Realne zdolności pochodzą z serca."
Nie prawda. Nie tylko przez uświęcanie.
Moga być TAKIE SAME wielkie czyny a RÓŻNE ŹRÓDŁA mocy !
(1) Pan rzekł do Mojżesza: «Powiedz Aaronowi: Wyciągnij rękę i laskę na rzeki, kanały i stawy i wprowadź żaby do ziemi egipskiej».
(2) Aaron wyciągnął rękę swoją na wody Egiptu, wyszły żaby, i pokryły ziemię egipską.
(3) Lecz czarownicy uczynili to samo dzięki swej wiedzy tajemnej i sprowadzili żaby na ziemię egipską.
Brak wiedzy totalny! Nie znamy historii Kościoła a piszemy bzdury. Ja nie wypisuje bzdur o "matce Wenus" więc może trochę "cieniej" o Matce Bożej? Jeżeli nie jesteś katoliczką to temat dla Ciebie nie istnieje. Gdy nią jesteś nie masz podstawowej wiedzy i grzeszysz. Już chociaż z szacunku i dobrego wychowania :) należy pisać imię z dużej litery, więc jak sądzę mamy do czynienia z denominacją protestancką. Co jest bluźnierstwem dowiesz się jak staniesz twarzą w twarz z Bogiem.......a teraz jeszcze możesz pisać co Ci się podoba ale nie obrażać.....
Przestan Boga obrazac i wypisywac wymysly watykanistow, ktorzy Przykazania Boga depcza, Zbawiciela obrazaja!
Oni Biblie zniewazaja na kazdej mszy, a wam sie to podoba, bo balwochwalstwo umilowalisci!
Nie znasz Boga, Zbawiciela naszego, nie milujesz Go, milujesz balwany, matki boskie maryje, papiezy, kosciol...
Ta matka boza, wasza maryja jest demonem!
Demon sie ukazuje ludziom, BO nie znaja Biblii!
Pan Jezus ostrzegal, ze tak bedzie i zeby NIE wierzyc, nie chodzic, ale dales sie zwiesc, bos zbyt leniwy, aby poznac Biblie!
Gdybys znal Biblie, to bys za zwodzicielami NIE powtarzal!
Ale jesli nie chcesz poznac Biblii, wolisz obrazac Swtorzyciela mowic, ze Stworzyciel wszechswiata ma matke, ze czlowiek jest matka Najwyzszego, to zbierzesz plagi na sobie!
Zaden Apostol NIE nazwal blogoslawionej przez Boga dziewczyny izraelskiej Marii matka boza, bo to ohydne bluznierstwo!!!
Bluznicie katolicy i dlatego tyle nieszczesc wasi przodkowie doswiadczyli, a wy i wasze dziecie zbierzecie coraz wieksze plagi, bo bluznicie Bogu coraz wiecej, macie tyle waszych matek boskich, ze nikt nie moze ich zliczyc i do kazdej sie modlicie!!!
Wasze bluznierstwa spowodowaly juz tyle nieszczesc, ze tez wam nie dosc?
Dlaczego nie chcecie poznac Biblii i zaczac byc wiernym Jezusowi Chrystusowi.
Od 158 lat wiadomo o Niepokalanym Poczęciu Maryji a tu nagle przypisywanie JPII innowacji w stosunku do Matki Bożej :))) Nie ma określenia w KK "wspólzbawicielka".
Nikt nie zna Boga tylko syn Jezus Chrystus. Wynosisz się wyżej od Niego twierdząc że znasz Boga? Na nienawiść typu - "Ta matka boza, wasza maryja jest demonem! " - jest jedno lekarstwo ale pewnie Ty go nie znasz i nie przyjmujesz. Lekarz? Może pomoże ale wątpie. No i jeszcze raz powtarzam : aby być wiarygodnym w dyskusji trzeba zachowywać kulturę i zasady pisowni. Czy z powodu katolików jest tyle nieszczęść? Kto to wie? Ja nie byłbym taki skory do obrzucania innych winą za tyle zła. Ale jak widać w innych denominacjach mają TAKĄ WIEDZĘ że śmiało rzucają oskarżenia :)))
Więcej kultury w swej zapiekłości a może to miejsce będzie milsze :))) Jeszcze raz powtarzam : pisownia świadczy o człowieku. Piszesz o miłości a nie potrafisz z szacunkiem traktować spraw które Cię nie dotyczą.
"Nikt nie zna Boga tylko syn Jezus Chrystus. Wynosisz się wyżej od Niego twierdząc że znasz Boga? "
BLAD!
Gdybys znal nauke Pana Jezusa NIE mowielbys takich rzeczy
Pan Jezus mowi:
"(27) Wszystko przekazał Mi Ojciec mój.
Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i TEN, KOMU SYN ZACHCE OBJAWIć." (Mat.11:27)
Posadzasz mnie o nienawisc i masz racje, bo nienawidze klamstwa!
Nie ma we mnie nienawisci do ludzi, ja miluje ludzi!
Nasz wrog to ojciec klamstwa - sztan, zgodnie z tym co napisano:
" (11) Obleczcie pełną zbroję Bożą, byście mogli się ostać wobec podstępnych zakusów diabła.
(12) NIE toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, lecz przeciw Zwierzchnościom, przeciw Władzom, przeciw rządcom świata tych ciemności, przeciw pierwiastkom DUCHOWYM zła na wyżynach niebieskich." (Ef.6:11, 12)
Jezus Chrystus jest Slowem Boga, jest On Prawda, Droga i Zyciem!
"Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
NIKT NIE przychodzi do Ojca inaczej jak TYLKO PRZEZE MNIE" (Jan.14:6)
Plagi sa na tych co bluznia Bogu, wlasnie za to, ze to robia! Bluzniercy sciagaja na siebie nieszczescia!
"Od 158 lat wiadomo o Niepokalanym Poczęciu Maryji a tu nagle przypisywanie JPII innowacji w stosunku do Matki Bożej :))) Nie ma określenia w KK "wspólzbawicielka"."
Od czasu JPII katolicy w Polsce mowia ''...i Maryja na zawsze dziewica''!!!
Biblia mowi, ze:
Maria NIE byla na zawsze dziewica!
Maria NIE byla poczeta niepokalanie!
Maria NIE jest posrednicza!
Maria NIE jest oredowniczka!
Maria umarla i czeka na powtorne Przyjscie Zbawiciela, bo wtedy wierzacy i wierni zmartwychwstana!
Napisales:
"Więcej kultury w swej zapiekłości a może to miejsce będzie milsze :))) Jeszcze raz powtarzam : pisownia świadczy o człowieku. Piszesz o miłości a nie potrafisz z szacunkiem traktować spraw które Cię nie dotyczą."
////
Ja tylko mowie to co napisano w Biblii, podaje cytaty z Pisma Swietego.
Jak to co napisano moze byc nie mile?
Ja wiem, Prawda zanim wyzwoli, najpierw zaboli, ale to dobry bol, bo prowadzi do Zbawiciela, do zbawienia.
Demon sie ukazuje ludziom, BO nie znaja Biblii!" - to są Twoje słowa. Wiedząc że dla katolików Matka Boża jest ważna i zawsze pisana z dużej litery można zachować odrobinę szacunku dla "inaczej wierzących" - prawda? Demonem jest tylko szatan czyli obrzucasz wulgaryzmem osobę która w żaden sposób negatywnie nie wpłynęła na Ciebie. Znajomość Biblii nie jest jedynym wykładnikiem nieomylności. Faryzeusze znali Pisma lepiej od Ciebie a zostali przez Pana Jezusa dosadnie nazwani :)
"Biblia mowi, ze:
Maria NIE byla na zawsze dziewica!
Maria NIE byla poczeta niepokalanie!
Maria NIE jest posrednicza!
Maria NIE jest oredowniczka!
Maria umarla i czeka na powtorne Przyjscie Zbawiciela, bo wtedy wierzacy i wierni zmartwychwstana!" - to poproszę o fakty, w których miejscach Biblia o tych sprawach porusza?
"Nie ma we mnie nienawisci do ludzi, ja miluje ludzi!" -
1. Ja nie moge nie widziec falszu, ktory uprawial JPII, wygaldal jak baranek, mowil jedno, robil drugie!
2.Sfinguja rzekome ataki na symbole katolicyzmu, aby takim szantazem wymusic prawna ochrone, bo juz widza, ze katolicyzm sie wali.
To są oczywiste pomówienia bez pokrycia.
To język miłości wobec bliźniego, czy zarzuty bez pokrycia wynikające z chęci dyskredytacji konkretnej grypy czy też osób? No gdybym napisał o "oszołomach czytających literę w literę Biblię jako sekta nawołująca do bezmyślnego przyswajania słowa bożego", no super , nie? Nikt nie poczułby się poruszony .... :)
To język miłości wobec bliźniego, czy zarzuty bez pokrycia wynikające z chęci dyskredytacji konkretnej grypy czy też osób?"
Pan Jezus mowi, ze mamy byc roztropni, bo miedzy wilkami jestesmy.
NIE mamy byc naiwni, dlatego wiedzac co wiem, naiwna NIE jestem, slepa nie jestem.
"(16) Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!
(17) Miejcie się na baczności przed ludźmi!" (Mat.10:16,17)
Przywodcy katoliccy sprzeciwiajac sie Biblii dyskredytuja sie.
Uprawianie kultu maryjnego, to dyskredytacja!
Lamanie II Przykazania Boga dyskredytuje watykanistow:
"4 Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią.
5 Nie będziesz się im kłaniał ani służył.
Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą; 6 czyniący miłosierdzie tysiącom tych, którzy mię miłują i strzegą przykazań moich." (Wyj.20:4-6)
A więc tak jak faryzeusze zatrzymałaś się na Starym Testamencie i gnieciesz frazesy nie bacząc na to że Chrystus rozwinął to co było....... Eeee widać że tylko idea "dokopania" KK jest tu na topie bo reszta trąci "myszką" :)))
No i jakaż szkoda że się na koniec nie nałomotały "głupie katole" ach żal serce ściska :( A wszystkiemu winien ten Jan Paweł II , gdyby był on Pierwszy na peno było by inaczej :( I pod wasze dyktando nauczał Biblię i może by ogłosił koniec "ery" Matki Bożej a tak wszystko w łeb wzięło :)))))
"A więc tak jak faryzeusze zatrzymałaś się na Starym Testamencie i gnieciesz frazesy nie bacząc na to że Chrystus rozwinął to co było....... Eeee widać że tylko idea "dokopania" KK jest tu na topie bo reszta trąci "myszką" :)))"
///
Pan Jezus TLUMACZYL Przykazania Ojca i Pismo (Stary Testament, bo Nowy nie byl przeciez spisany)!
Zadnego Przykazania Ojca NIE Zniosl i Powiedzial, ze predzej niebo i ziemia przemina, niz chocby jedna jota z Prawa!!!
Nie musisz wierzyc w Zbawiciela, byc wierznym, spelniac wole Boga zapisana w Biblii, przestrzegac Przykazan Boga..., wtedy nie bedziesz zbawiony, nie zmartwychwstaniesz w 'pierwszym' zmartwychwstaniu.
Wielu pojdzie na zatracenie, jesli chcesz, mozesz byc z nimi, twoj to wybor, twoje zycie.
Ale nie wygladasz roztropnie, poniewaz nie znasz Ewangelii, nie masz pojecia co napisano, jednak mowisz, ze wiesz lepiej niz Pan Jezus!
A moze wierzysz, ze KK cie zbawil na krzyzu i dlatego w KK zbawienie???
Radze ci poznac Biblie i prosic Zbawiciela o pomoc. Chyba, ze ty nie ufasz Jezusowi Chrystusowi?
KK obchodzi mnie tyle co zeszloroczny snieg! Ani mnie ziebi, ani grzeje!
Podobnie swiadkowie i inni.
Mnie Jezus Chrystus nabyl na krzyzu i do Niego naleze!
Zadnego Prawa ni zniósł, masz racje ale nie dodajesz że sam przyszedł je wypełnić. A więc ustanowił Nowe Prawo, prawo zbawienia na krzyżu. I wielu sie gorzko zdziwi gdy przejdzie obok krzyża i nic.....pustka. Bo do zbawienia idzie się z krzyżem a nie obok krzyża. Życzę samych owocnych dni w zgłębianiu nauki Biblii. Nic więcej nie ma sensu dodawać. Bo ani Cię to grzeje ani ziębi :)))
Czy jesteś typowym trolem internetowym? Kłócisz się nie podając żadnych źródeł twojej wiedzy. Opieramy się tutaj na Biblii, jezeli twoje argumenty wynikają z Pisma Świętego podaj fragmenty na których bazujesz.
Pytania:
1. Gdzie Biblią mowi o tym ze mozna modlić sie i oddawac cześć innej Osobie niż Bogu?
2. Gdzie Biblia mowi o tym ze mozna czcić obrazy i rzeźby?
3. Gdzie Biblia mowi o tym że w zbawieniu jest inny pośrednik niż Pan Jezus?
4. Gdzie Biblia mówi o tym że Maria byla niepokalanie poczęta?
5. Gdzie Biblia mowi o tym że została wniebowizięta?
6. Gdzie Biblia mowi o tym że czlowiek moze byc nieomylny?
7. Gdzie Biblia mowi o tym ze istnieje czyściec?
To jest kilka pytań z setek innych dotyczących krk
Jan Paweł II byl zawiedzony, prawdopodobnie nie zdawał sobie z tego sprawy. Żal mi go jest szczególnie po wymownych ostatnich słowach jakie napisał: "Coście mi zrobili" i "Totus tuus" czyli "cały Twój". Mam nadzieję że w ostatnich chwilach zrozumiał i się nawrócił i że "cały Twój" odnosiło się do Pana Jezusa a nie do kultu maryji.
Potężna siła szatana może zwieść według mnie dowolne osoby.
Człowiek jest tylko człowiekiem, bez względu czy jest papieżem, biskupem czy mędrcem z pod budki z piwem. Każdy z nas może być omylny w ten sam sposób. Dlatego Bóg wysłał swoje słowa w postaci przykazań, proroków oraz Jezusa aby świat się nie pogubił. Świat ma jednak z reguły w dupie Boga i sam sobie wciąż ustala prawa. Przecież było to wszystko prorokowane w Biblii na różne sposoby. Napisane jest wprost: NIKOGO NIE NAZYWAJCIE OJCEM ŚWIĘTYM, BO JEDEN JEST OJCIEC WASZ W NIEBIE.
"Czy jesteś typowym trolem internetowym? " - nie nie jestem :)
"Kłócisz się nie podając żadnych źródeł twojej wiedzy" - co uważasz za kłótnie? Wyrażanie swoich myśli? Przedstawianie swojego punktu widzenia?
"To jest kilka pytań z setek innych dotyczących krk" - co to za skrót "krk" ?, To skrót krótkowzrocznych rolników kombajnowych?
Co do pytań moja matka Kościół daje mi bardzo wiele wolności w wielbieniu Pana i wszystkich Jego Świętych. Więc nie mam takich dylematów co Ty i tak sobie wesoło pogwizduje :)))
Tak nawiasem - zastanawiam się czy Pan Jezus będąc na krzyżu zakazywał św. Janowi struganie Jego figurek wiszących na krzyżu? To zakrawa trochę na kpinę :) Prawo musi człowiekowi pomagać a nie ograniczać. Faryzeusze pilnowali Prawa ale sami nie koniecznie sie do Niego stosowali. Tak więc czy w Twoich pytaniach nie ma więcej ograniczeń niż dylematów? Co do nieomylności człowieka to przewrotnie zadam pytanie w ramach odpowiedzi: czy może być człowiek pozostawiony przez Boga samemu sobie? Jeżeli dostane odpowiedź na to pytanie wytłumaczę i odpowiem na Twoje. Bo chyba chodzi o "nieomylność Papieża"?
A przeczytaj jak młodzieniec pytał co trzeba czynić aby wejść do Królestwa Bożego. Wypełniał wszystko co mu Prawo nakazywało ale nie potrafiił wypełnić Prawa Miłości........i to Prawo zostało wypełnione przez Pana Jezusa.
Jak ja mowie o JPII to chodzi mi nie o niego jako czlowieka, lecz o to, ze jako papiez mial on zgubny wplyw na Polakow, a na polskich katolikow w szczegolnosci.
Przed nim polscy katolicy nie identyfikowali sie z watykanem, nie sluchali z fanatycznym zachwytem co papiez powiedzial...
Ale od jego czasu Polacy mowia 'nasz papiez', przypisuje mu sie to, ze on obalil komunizm i inne tego typu nonsensy.
To co mowil JPII stalo sie swiete, niepodwazalne, kto sie z nim nie zgadzal byl nie tylko heretykiem, ale zdrajaca Polski.
Kult maryjny byl przed nim w Polsce, ale dopiero za jego czasow, przez niego maryja urosla do nieba, stala sie '...na zawsze dziewica'...
O ile watykan (i nie tylko) jest apokaliptyczna nierzadnica, o tyle polscy katolicy maja rowniez znamiona apokaliptycznej bestii, dlatego, ze katolicy nie ograniczaja sie do uprawania kultu religijnego, lecz koniecznie chca miec wplyw na polityke, na wladze, bo przeciez zawsze pod sztandarami maryji walczyli, a 'obraz jasnogorski ''ratowal'' Polske'.
To co opowiada sie o 'ataku' na ten obraz, pokazuje absurd, bo przeciez, ten, ktory 'atakowal', wiedzial doskonale, ze nie ma on zadnej mozliwosci, by uszkodzic ten obraz, bedacy za pancerna szyba!
Wiec co chcial oblac farba???
Szybe pancerna, bo tylko to mogl!
Ta sprawa ''ataku na obraz'' i reakcji na 'ten atak' jest najlepszym dowodem na to, w jaki absurdoland media i kosciol obracaja Polske.
Obraz jest swiety (a wlasciwie szyba pancerana jest swieta), ale Bog nie jest swiety, Zbawiciela wolno obrazac.
Na szczescie do polskich katolikow zaczyna docierac, ze hierarchia kosciola to instytucja, ktora z wiara w Boga, nie ma nic wspolnego.
Powinni sobie jeszcze zadac pytanie, co jest wazniejsze, czy to co Zbawiciel mowi, czy tez to co ksiadz mowi?
Znowu nie odpowiedziałeś na żadne pytanie, ale wnioskuje że dla ciebie ważniejsza jest tradycja i nauka jakiegoś kościoła niż to co nam Pan Bóg w Biblii przekazał.
---
"Tak nawiasem - zastanawiam się czy Pan Jezus będąc na krzyżu zakazywał św. Janowi struganie Jego figurek wiszących na krzyżu?"
nie musiał bo to dawno temu było zakazane:]
"4Nie uczynisz sobie obrazu rytego ani żadnej podobizny tego, co jest na niebie w górze i co na ziemi nisko, ani z tych rzeczy, które są w wodach pod ziemią. 5Nie będziesz się im kłaniał ani służył. Ja jestem Pan, Bóg twój, mocny, zawistny, karzący nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mnie nienawidzą; 6a czyniący miłosierdzie tysiącom tych, którzy mię miłują i strzegą przykazań moich."
---
"Co do pytań moja matka Kościół daje mi bardzo wiele wolności w wielbieniu Pana"
no to zobaczmy co Biblia mówi na ten temat:
"Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus," (Tym 2:5)
"Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus."
(Mat 23:9)
Jak widać cześć chwała należą się tylko Bogu Ojcu i Synowi. Nie obrazom, nie aniołom, nie ludziom. Jak kościół daje ci swobodę to znaczy że cię okłamuje i to co mówi jest niezgodne z Pismem Świętym
---
" Faryzeusze pilnowali Prawa ale sami nie koniecznie sie do Niego stosowali."
na to wygląda że ty ani nie pilnujesz prawa ani nie przestrzegasz, jak sam piszesz "matka Kościół daje mi bardzo wiele wolności {..} i tak sobie wesoło pogwizduje :))) "
---
"czy może być człowiek pozostawiony przez Boga samemu sobie?"
jak wybiera drogę świadomego grzechu to właśnie to robi, oddala się od Pana Boga i na końcu zostaje sam. A samemu nic nie można, a już w szczególności nie można się samemu zbawić.
"Powinni sobie jeszcze zadac pytanie, co jest wazniejsze, czy to co Zbawiciel mowi, czy tez to co ksiadz mowi?"
Większość nie zadaje sobie takiego pytania bo im nigdy do głowy nie przyjdzie że ksiądz może ich okłamywać, że sam ksiądz może być okłamany, nawet sam papież. Ludzie mają uczulenie na Słowo Boże, co świetnie pokazuje eksperyment jaki niedawno przeprowadziłem, jako komentarze do artykułów umieszczałem same cytaty Biblijne bez mojego komentarza, w większości przypadków były kasowane a ja zwyzywany. W dzisiejszych czasach nie można się znać na Biblii bez wystawiania siebie na szyderstwa i przypinania łatki jehowych, którzy chyba tylko po to zostali powołani, żeby ośmieszyć ludzi rzeczywiście szukających prawdy w Biblii.
Ale nie ma co za bardzo narzekać, tylko trzeba dalej zachęcać ludzi do powrotu do Pana Boga i jego Słowa Świętego.
"A przeczytaj jak młodzieniec pytał co trzeba czynić aby wejść do Królestwa Bożego. Wypełniał wszystko co mu Prawo nakazywało ale nie potrafiił wypełnić Prawa Miłości........i to Prawo zostało wypełnione przez Pana Jezusa."
Ja znam Bibie i postepuje zgodnie z nauka Ewangelii, natomiast katolicy (i nie tylko) NIE znaja i dlatego postepuja wbrew nauce Ewangelii i tu masz problem!
Powiedz mi dlaczego katolicy NIE znaja Biblii???
Dlaczego z taka upartoscia NIE chca poznac nauki Ewangelii???
Bo widzisz, KTO z Boga jest TEN Boga slucha i zyje kazdym slowem pochodzacym z ust Boga!
Niestety katolicy (i nie tylko) nie znaja Slowa Boga i NIE CHCA ZNAC, nie chca Go sluchac i NIE chca zyc kazdym slowem pochodzacym z ust Boga!!!
Biblia jest ogolnie dostepna, lecz katolicy nie chca Jej wziac do reki, nie chca czytac!!!
Maja jakis wstret do Biblii.
Czasem katolicy mowia, ze nie czytaja Biblii, bo nie zrozumieja.
Czyli oskarzaja Boga o to, ze ich zbyt tepymi stworzyl?
Przeciez Pana Jezusa prostaczkowie rozumieli!
Ale rzeczywiscie byli i sa tacy, ktorzy nie moga zrozumiec prostej nauki Zbawiciela.
Pan Jezus tak mowi O TYCH, ktorzy NIE chca sluchac Jego nauki, ktorzy NIE rozumieja Jego mowy:
"Gdyby Bóg był waszym OJCEM, to i Mnie byście miłowali.
Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę.
Nie wyszedłem od siebie, lecz On Mnie posłał.
(43) Dlaczego NIE ROZUMIECIE MOWY MOJEJ?
Bo NIE MOżECIE słuchać MOJEJ NAUKI.
(44) Wy macie diabła za ojca i CHCECIE spełniać pożądania WASZEGO OJCA.
Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma.
Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. (45) A ponieważ Ja mówię prawdę, dlatego Mi NIE WIERZYCIE."(Jan.8:42-45)
Wlasnie dlatego katolicy na papieza mowia ojciec swiety, nazywaja go bogiem, mysla po szatansku, bo po ludzku, a NIE o tym co Boze!!!
" Zejdź Mi z oczu, szatanie!
Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie." (Mat.16:23)
Katolicy mysla po ludzku, po szatansku!!!
Zostali zwiedzeni, BO NIE znaja Ewangelii.
Wmawia sie katolikom, ze wystarczy przyjsc do balwochwalni (kosciola) pospiewac, poklekac przed obrazami, pomodlic sie bluznierczo do zmarlych, zjesc oplatek...
Gdyby katolicy znali Ewangeli, nie byliby tak latwym lupem dla szatana!
Idzie czas plag ostatecznych, a ty zamiast sie zastanowic, ze rzeczywiscie czasu malo, ty zabawiasz sie w przekomarzanki?
Kim jestes, ze nie zalezy ci na tym, aby blizni poznali Ewanegelie, aby sie nawrocili?
Dlaczego tak ci zalezy, aby blizni NIE znali Ewangelii?
Czy chcesz ich zguby?
Mi nie chodzi o nic innego, jak tylko to, by kazdy poznal Ewangelie.
Dlaczego tobie zalezy na tym, aby blizni NIE znali Ewangelii?
"Ludzie mają uczulenie na Słowo Boże, co świetnie pokazuje eksperyment jaki niedawno przeprowadziłem, jako komentarze do artykułów umieszczałem same cytaty Biblijne bez mojego komentarza, w większości przypadków były kasowane a ja zwyzywany. W dzisiejszych czasach nie można się znać na Biblii bez wystawiania siebie na szyderstwa i przypinania łatki jehowych, którzy chyba tylko po to zostali powołani, żeby ośmieszyć ludzi rzeczywiście szukających prawdy w Biblii."
///
Ja rowniez zamieszczalam kiedys tylko cytaty z Biblii i spotkalo mnie to samo.
Doszlam do tego samego wniosku, ze jehowici sa TYLKO po to, by osmieszyc wszystkich tych, ktorzy nawoluja do czytania Biblii.
Wielka nierzadnica jest macierza, ma wiele corek, jedna z nich ma siedzibe w brooklynie!
Biedni swiadkowie nie wiedza, ze sa usluznymi idiotami.., watykanu!
Napisales:
"Większość nie zadaje sobie takiego pytania bo im nigdy do głowy nie przyjdzie że ksiądz może ich okłamywać, że sam ksiądz może być okłamany, nawet sam papież."
Tak jest, slepy prowadzi slepego.
Ludzie sa przekonani, ze ksiadz zna Biblie, ze mowi zgodnie z Biblia, a to NIE prawda!
Ksiadz zna tylko interpretacje, teologie, liturgie..., ale NIE zna Biblii!!!
Wiekszosc katolikow jest przekonana, ze trzeba studiow teologicznych, by zrozumiec nauke Ewangelii, a przeciez Pana Jezusa prostaczki rozumieli!
Dlatego sa ksieza, ktorzy po poznaniu Biblii, z przerazeniem odkrywaja komu sluzyli i opuszczaja szerego kosciola, nie chca miec z klamstwem nic do czynienia!
Zadko kto chce klamstwu sluzyc.
Ksieza sa zwodzeni, oni na prawde wierza w to, ze sluza Bogu, ze nauczono ich prawdy biblijnej.
Natomiast ci na 'gorze', ci wiedza, ze klamia, ci wiedza komu sluza, to psibrzuchy, to zwykli karierowicze, ktorzy wogole w Boga nie wierza, ale dla posadki oklamuja ludzi!
Zostali zwiedzeni, BO NIE znaja Ewangelii." - czyli co, wszyscy be tylko ja cacy? To jest baaardzo duże nadużycie. O jakim nawróceniu mówisz? Aby dołączyć do Twojej denominacji? To jest nawrócenie?
"Wmawia sie katolikom, ze wystarczy przyjsc do balwochwalni (kosciola) pospiewac, poklekac przed obrazami, pomodlic sie bluznierczo do zmarlych, zjesc oplatek..." - czy mogę tego nie komentować? Nie będę się zniżał to retoryki tego tekstu bo...... jak napisałem wymagam szacunku i kultury a nie bełkotu sekciarzy na tematy o których nie mają pojęcia :)))
Czasy ostateczne zaczęły się 2 tyś lat temu i bredzenie o plagach ostatecznych to jak język mielący bez sensu. Czasem rządzi Bóg i nie wiesz czy go mało czy dużo.
"oddala się od Pana Boga i na końcu zostaje sam" - tak , ale pytanie brzmi : czy Bóg zostawia człowieka samego?
I drugie Pismo święte odnosi sie do Jezusa Chrystusa i On jest JEDYNYM wyznacznikiem i interpretatorem. Czyli co? jesteś od Niego lepszy że znasz każde słowo i tak sie cieszysz ze znajomości Biblii?
Ale wpierw odpowiedz na "dręczącę mnie pytanie"......
Pan Bóg od człowieka się nie odwraca, nie zostawia go. Biblia podaje wiele przykładów na to że Pan Bóg może wybaczyć w każdej sytuacji, ale trzeba się nawrócić, narodzić na nowo.
---
"jesteś od Niego lepszy że znasz każde słowo i tak sie cieszysz ze znajomości Biblii?"
o czym ty w ogóle mówisz? Co ma znanie tekstu Biblii do bycia lepszym od Jezusa? Nikt nie jest lepszy od Boga. Dlatego ja nie podejmuje się żadnej interpretacji Biblii ani tworzenia na jej podstawie jakiejś swojej ideologii. Np. w Biblii jest wyraźnie napisane, że nie można czcić figurek i to znaczy dokładnie to że nie można czcić figurek. W Biblii jest napisane, że Jezus jest jedynym pośrednikiem, to znaczy właśnie to On jest pośrednikiem, nie maryja, nie kosciół, nie jakaś denominacja, nie papież.
Zastanów się kto tu tworzy interpretacje.
W ogóle to dyskusja z tobą jest bardzo ciężka bo nie reagujesz na żadne merytoryczne argumenty i ignorujesz pytania, samemu stawiając mi jakieś dziwne pytające ultimatum. Najlepiej weź do ręki Biblię, poproś Boga o zrozumienie i zacznij czytać. Zrozumienie daje tylko Bóg, ale trzeba chcieć i wierzyć. Rozmowę ze mną możesz spokojnie traktować jako zachętę do czytania Biblii i proszenia Boga o zrozumienie.
Widzę, że komentujący jak zwykle nie komentują tematu wpisu.
Bez sensu taka dyskusja. Równie dobrze możemy pisać o przepisach kulinarnych.
Moje pytanie : Po jaką chole....tyle okultystycznych pierdułek w Watykanie? Przecież widać wyraźnie, że mamy do czynienia z satanizmem, który aż bije po oczach
"Zostali zwiedzeni, BO NIE znaja Ewangelii." - czyli co, wszyscy be tylko ja cacy? To jest baaardzo duże nadużycie. O jakim nawróceniu mówisz? Aby dołączyć do Twojej denominacji? To jest nawrócenie?"
Do mojej denominacji???
Ja nawoluje, by katolicy (i nie tylko) poznali Ewangelie, by zwrocili sie BEZposrednio do Zbawiciela, by stali sie Jego uczniami, a On ich Nauczycielem!
By zaparli sie wszystkich, nawet siebie i poszli za Zbawicielem!
Pytasz:
"czy mogę tego nie komentować? Nie będę się zniżał to retoryki tego tekstu bo...... jak napisałem wymagam szacunku i kultury a nie bełkotu sekciarzy na tematy o których nie mają pojęcia :)))"
///
Nie odnos sie, nie komentuj, bo broniac tego niepotrzebnie nagrzeszysz!
Nie bedziesz sie znizal? to na jakiz ty obelisk wlazles, ze musisz sie znizac, by ze mna zwyklym smiertelnikiem rozmawiac?
Uwazasz, ze nawolywanie do Zbawiciela jest sekciarstwem i brakiem kultury?
A czy wiesz, ze na Apostolow mowiono, ze naleza do sekty?
Nie wiesz, bo ksiadz z ambony nie powiedzial, a on nie powiedzial, bo sam biedak nie zna Biblii i nie zwraca sie do Zbawiciela, tylko modli sie do balwana-matki boskiej!
Potem piszesz:
"Czasy ostateczne zaczęły się 2 tyś lat temu i bredzenie o plagach ostatecznych to jak język mielący bez sensu. Czasem rządzi Bóg i nie wiesz czy go mało czy dużo."
Tak czasy ostateczne zaczely sie, ale kazdy czas ma swoje znaki, i jesli nie umiesz rozpoznac znakow, jesli nie czuwasz, to spadna na ciebie plagi.
Nie znajac Biblii, nie umiesz rozpoznac wielkiej nierzadnicy, wiec z niej nie wyjdziesz, a powinienes, jesli jestes z ludu Boga:
" (4) I usłyszałem inny głos z nieba mówiący:
LUDU MóJ, wyjdźcie z niej, byście NIE mieli udziału w jej GRZECHACH i żadnej Z JEJ PLAG NIE ponieśli:
(5) bo GRZECHY JEJ narosły - aż DO NIEBA, i wspomniał Bóg na jej zbrodnie.
(6) Odpłaćcie jej tak, jak ona odpłacała, i ZA JEJ CZYNY oddajcie PODWóJNIE:
w kielichu, w którym przyrządzała wino, PODWóJNY dział dla niej przyrządźcie,
(7) Ile się wsławiła i osiągnęła przepychu, TYLE jej ZADAJCIE KATUSZY i smutku!
Ponieważ mówi w swym sercu:
"Zasiadam jak królowa i nie jestem wdową, i z pewnością nie zaznam żałoby", (8) dlatego W JEDNYM DNIU nadejdą JEJ PLAGIi:
śmierć i smutek, i głód; i będzie ogniem spalona, bo mocny jest Pan, Bóg, który ją osądził." (Ap.18:4-8)
No, ale jesli ty uwazasz, ze w Biblii prawdy nie ma, ze Prorocy Boga i Apostolowie Pana Jezusa nieprawde pisali, ze watykanisci nie znajacy Zbawiciela wiedza lepiej i oni sa dla ciebie prawda, droga i zyciem, to twoja sprawa.
Masz racje, taka dyskusja nie powinna miec miejsca, jednak czesto ma, bo ludzie sa zagubieni.
Czasem warto 'pojsc z kims 1000 krokow', a nawet 2000, jesli doprowadzi to do tego, ze ten z ktorym 'idziemy' zrozumie, ze ma zwrocic sie bezposrednio do Zbawiciela.
Tak, to co sie dzieje w watykanie jest obrzydliwe-sztanskie i bije po oczach!
Banda nawiedzeńców bełkocze o niby sataniźmie w Watykanie - duża litera bo to nazwa państwa bar-bara!!! -przytacza z czapki cytaty z Biblii, wyciąga królika z kapelusza twierdząc że to mądrość boża i śmie obrzucać błotem innych :)))) A w windzie swojego bloku nikt z was nie znalazł znaków satanistycznych? Pentagram znak kozła według tutejszych to nic w porównaniu z kultem Maryi. pozdrawiam i żegnam nie pasuje do tego towarzystwa bo "zbyt grzeszny jestem" z mają maryjnością . Odnosząc się do artykułu można z łatwością dokonać podobnej analizy budynków w Paryżu, Chicago cz Poznaniu. Jak się psa chce uderzyć kij się zawsze znajdzie. A wariatów nie zabraknie aby się tym ekscytować.
"A z duzej litery nie musze pisac miasto, ktore jest nierzadnica wielka." - to oznaka głębokiego opętania :))) Lekarz tu nic a nic nie pomoże......O nauce ortografii nie wspomnę :)))
bo jehowi robią błędy ortograficzne. To ich cecha i znamię. Na pamięć znają Biblię, ale yntelygencyji im zawsze będzie brak. Wsiowe bydło co to wiare Ojców porzuciło. Zaraz i tak skasują.
No to się "poznaliśmy" :))) Mam przyjaciół jehowych ale oni to inna bajka niż tutejsza bar-bara. Potrafią uszanować terytorium innych a tu? Dzięki @jagna za "rozwikłanie" :)
Antymaterialny